Opis sposobów przybliżania dzieciom wiedzy o wodzie i o problemach ekologicznych związanych z wodą.

 

Opracowała: mgr Małgorzata Grzegorczyk

 

 

 

 

 

1.   Zapoznanie dzieci ze znaczeniem wód opadowych i    podziemnych – cieków wód głębinowych.

 

 

Harmonijny i wszechstronny rozwój osobowości dziecka, zapewnia autentyczna zabawa. Wymaga ona jednak warunków, które musimy zapewnić. Naszym zadaniem jest również zbudowanie dziecięcych zaciekawień i zainteresowań, zapoznawanie dzieci z etapami rozwiązywania problemów, nie ograniczania czasu i przestrzeni do działania, ułatwienie dostępu do różnych źródeł informacji. Listopad jest miesiącem szarym i często smutnym. Chłód, wiatr i częste deszcze zaobserwowane na wycieczkach i spacerach postanowiłam wykorzystać do przybliżenia dzieciom wiadomości o wodach opadowych.

Deszczowe i wietrzne dni prowokują dzieci do pytań: Jak to się dzieje, że pada deszcz?”, „Z czego powstają chmury?”. Postanowiłam więc wykorzystać zainteresowania dzieci zjawiskami przyrody nieożywionej i uczynić deszcz, a później śnieg treścią zajęć.

W przygotowaniach do rozpoczęcia cyklu zajęć z zakresu ochrony wód zorganizowałam z dziećmi „przedszkolne laboratorium”. Zadaniem dzieci było przemyślenie problemu ze znalezieniem odpowiedzi na pytanie: Jak można pozyskać wyposażenie do laboratorium, jakie podjąć działania? Dzieci miały wiele pomysłów, a wśród nich uwzględniły: pomoc rodziców i szkolną pracowanie chemiczna.

Wspólnymi siłami udało nam się zorganizować kącik tzw. „przedszkolne laboratorium”, wyposażone w różne pomoce potrzebne do zabaw badawczych, jak: mikroskopy, menzurki, szklane naczynia, lupy, mapy i globusy. Zabawy w tym kąciku miały wspaniały przebieg, pełen niespodzianek. Towarzyszyła mu radosna atmosfera oparta na swobodzie działania. Zabawy w „laboratorium” zaspokoiły ciekawość dzieci, które znalazły tu odpowiedzi na wiele nurtujących je problemów np. poznały możliwość wykorzystania różnorodnych doświadczeń z wodą. Oto niektóre z wykonanych doświadczeń metodą problemowa.

 

Zapoznanie dzieci ze zjawiskiem krzepnięcia wody.

 

Co powoduje, że woda zamarza i staje się lodem?

 

         Woda przy normalnym ciśnieniu, poniżej 0  C  występuje w stanie stałym zwanym lodem. Jest wtedy ciałem bezbarwnym, twardym i kruchym. Podczas krzepnięcia lód zwiększa swoją objętość. Dzięki temu pływa on po wodzie i nie oziębia dolnych warstw wody do 0 C. Powoduje jednak przy zamarzaniu pękanie zbiorników, beczek, rur.

         W zrozumieniu praw rządzących tym zjawiskiem pomogą dzieciom przedstawione poniżej doświadczenia.

 

Tabela 1. Sposoby zapoznania dzieci z krzepnięciem wody.

 

Rodzaj zjawiska

Wiedza, która jest konieczna do zrozumienia zjawiska

 

Postawienie problemu

 

Doświadczenia

dzieci

Wnioski

formułowane

przez dzieci

 

1.Krzepnię-

cie wody

 

 

 

 

 

Mróz powoduje, że ciecze zamarzają.

 

 

 

 

Woda zamarzając zwiększa swoją objętość.

 

 

 

 

Nie wszystkie ciecze zamarzają na mrozie.

Dlaczego mleko wstawiamy do lodówki, a nie wynosimy na balkon, skoro na dworze jest zimno.

 

Dlaczego rury przewodzące wodę muszą być owinięte, by płynąca w nich woda nie zamarzała.

 

Dowiedzieliście się, że mróz powoduje zamarzanie cieczy. A co się stanie, jeżeli do wody wlejemy olej silnikowy.

Plastykowe pojemniki z mlekiem, kolorową wodę wystawiamy za okno. Następnego dnia wnosimy do sali. Czy stało się to co przewidzieliśmy?

 

Dzieci napełniają butelki plastykowe i szklane wodą. Zakręcają i wystawiają za okno.

 

 

 

 

Do naczynia z wodą wlewamy olej silnikowy. Dzieci obserwują, że olej pływa po wodzie. Naczynie z wodą wystawiamy na noc za okno. Następnego dnia wnoszą naczynie do sali.

Jedzenia nie wystawiamy za balkon bo zamarznie.

 

 

 

Butelki pękły ale lud zachował kształt butelek w zwiększonym rozmiarze.

 

 

 

Woda zamarzła, a olej nie.

   

 

Rozpuszczanie się substancji w wodzie.

 

        

Zjawisko rozpuszczania się substancji w wodzie wydaje się nam dorosłym bardzo proste. Wiemy, że istnieją substancje rozpuszczające się i nie rozpuszczające  w  wodzie. Wiemy, że jeżeli dwie ciecze mieszają się w dowolnych proporcjach, dając w wyniku jednolitą ciecz, mówimy, że są to ciecze mieszające się. Jeżeli ciecze nie mieszają się ze sobą, lecz są rozdzielone od siebie, nazywamy je cieczami mieszającymi się. A jakie są to ciecze pomogą dzieciom w ich rozpoznawaniu poniższe doświadczenia.

 

 

Tabela 2. Sposoby zapoznawania dzieci z rozpuszczaniem się substancji w wodzie.

 

Rodzaj zjawiska

Wiedza, która jest konieczna do zrozumienia zjawiska

 

Postawienie problemu

 

Doświadczenia

dzieci

Wnioski formułowane przez dzieci

Rozpuszczanie się substancji w wodzie.

Ciała stałe można podzielić na rozpuszczające się w wodzie i nierozpuszczające się w wodzie.

 

 

 

 

Środki piorące powodują obumieranie roślin i zwierząt w wodzie.

Co się stanie z solą, cukrem, grochem i kamykami, gdy wrzucimy je do wody?

Czy wszystko się rozpuści?

 

 

 

Co się stanie z nitkami glonów jeśli włożymy je do czystej wody, wody z proszkiem do prania i płynem do naczyń?

Dzieci wrzucają do pojemników z woda kamyki, groch, cukier, sól. Następnie mieszają łyżeczką, Sól i cukier rozpuściły się w wodzie. Kamyki i groch pozostały na dnie.

 

Do jednego słoika wlewamy czysta wodę, do drugiego naczynia wsypujemy proszek do prania, a do trzeciego płyn do mycia naczyń. Do każdego z nich wpuszczamy po jednakowej ilości nitek. Na drugi dzień dzieci obserwują glony w naczyniach.

Niektóre substancje rozpuszczają się w wodzie (sól, cukier), a inne nie rozpuszczają się (kamyki, groch).

 

 

W czystej wodzie glony żyją, natomiast w wodzie z proszkiem i płynem do naczyń obumarły.

 

         Te proste doświadczenia pomogły w zrozumieniu dzieciom skąd dostają się substancje do wody. Dzieci w prosty doświadczalny sposób mogą same dojść do tego odkrycia, dodając różne substancje do wody oraz obserwować ich zachowanie. Dodane do wody substancje mogą: rozpuszczać się, opadać, unosić na powierzchni wody. Dzieci mogą zauważyć, że nie tylko wszystkie substancje rozpuszczają się w jednakowy sposób.

 

Ukazanie zjawiska topnienia.

 

        

Każde dziecko wie, co to jest śnieg, jak on wygląda. Są to zamarznięte krople wody. Większość z nich ma bardzo ładne kształty gwiazdek. Gwiazdki te są bardzo malutkie. Łącząc się ze sobą tworząc płatki śniegu. Pod wpływem temperatury zamienia się w wodę.

         Do zagadnienia topnienia przygotowałam trzy doświadczenia.

 

Tabela 3. Sposoby zapoznawania dzieci ze zjawiskiem topnienia.

 

Rodzaj zjawiska

Wiedza, która jest konieczna do zrozumienia zjawiska

 

Postawienie problemu

 

Doświadczenia

dzieci

 

Wnioski formułowane przez dzieci

Topnienie

Ciepło powoduje topnienie śniegu.

 

 

 

 

 

 

Zanieczyszczenie śniegu spowodowane jest pyłami unoszącymi się w powietrzu.

 

 

 

 

Lód topiący się pobiera ciepło.

Dlaczego, gdy zimą lepicie bałwana kul śniegowych nie przynosicie do domu.

 

 

Czy we wszystkich szklankach śnieg po stopnieniu będzie miał taki sam kolor.

 

 

 

 

Czy lód podczas topnienia, pobierze czy odda ciepło.

Każde dziecko na spacerze ulepiło małego bałwana lub kulę śniegową, które przynoszą do sali. Dzieci ustawiły je na tackach. Zanim się rozebrały bałwanki i kule zaczęły się topić.

 

Do szklanki wkładamy śnieg. Do pierwszej szklanki śnieg, który spadł dzisiaj, do drugiej śnieg, który spadł wczoraj, do trzeciej, który spadł kilka dni temu. Następnie dzieci ustawiają szklanki w ciepłym miejscu, śnieg zaczął się topić.

 

Dzieci wrzucają kostki lodu do wody i przykładają ręce do szklanki. Dzieci obserwują co się dzieje z wodą (ciepłem).

Bałwanki i kule śniegowe roztapiają się w cieple.

 

 

 

 

Śnieg zmienia się w wodę, która jest brudna.

 

 

 

 

 

 

Lód pobiera ciepło, a woda w szklance robi się zimna.

 

 

         Doświadczenia te ukazały właściwości śniegu i że woda, która powstała ze śniegu jest zanieczyszczona pyłami.

Dzieci dowiedziały się również, że może wystąpić pod różną postacią, że woda to nie tylko woda z wodociągu, rzeki, stawu czy jeziora.

 

 

Zapoznanie dzieci ze zjawiskami parowania wody.

 

        

Powyższe zagadnienie objęło trzy doświadczenia. Wzbogacają one zasób wiadomości dotyczący wody.

 

 

 

 

 

 

Tabela 4. Sposoby zapoznawania dzieci ze zjawiskiem parowania.

 

Rodzaj zjawiska

Wiedza, która jest konieczna do zrozumienia zjawiska

 

Postawienie problemu

 

Doświadczenia

dzieci

Wnioski

formułowane przez dzieci

Parowanie

Woda paruje.

 

 

 

 

 

 

Woda podgrzana mocniej paruje.

Para powstaje pod wpływem ciepła, a skropli się pod wpływem zimna.

 

 

Woda podgrzana mocniej paruje, nie zmieniając swego stanu zanieczyszczenia.

Jak myślicie, co się stanie z kropelkami wody na ręce po wyjęciu z wody?

 

 

Kiedy będziemy podgrzewać wodę, co będzie wydobywało się z garnka?

 

 

 

Co się stanie, jeżeli zechcemy podgrzać wodę deszczową, co będzie się wydobywać z garnka, jak będzie wyglądać woda?

 

Każde dziecko zamacza rękę w misce z wodą i obserwuje co będzie się działo z kropelkami wody na ręce po wyjęciu jej z wody.

 

Woda jest podgrzana w garnku, dzieci obserwują, że z garnka wydobywa się para. Następnie ustawiamy nad garnkiem lusterko.

 

 

Podgrzana woda w garnku zaczyna parować. Następnie dzieci obserwują kolor wody.

Kropelki wody na ręce wysychają.

 

 

 

 

 

Gdy podgrzewa się wodę, zaczyna się wydobywać para. Skrapla się na zimnej powierzchni lusterka i opada w postaci kropelek.

 

Podgrzana woda paruje, a w garnku zostaje brudna woda.

 

 

         Powyższe doświadczenia stanowiły podstawę do późniejszego zrozumienia przez dzieci obiegu wody. Ciepło pochodzące od słońca powoduje parowanie wody z rzek, jezior, mórz. Para wodna zbiera się formułując chmury, natomiast zanieczyszczenia pozostają w wodzie. Gdy pada deszcz, woda wraca na ziemię gromadząc się w rzekach, strumieniach.

 

 

Ukazanie dzieciom zjawiska pływania i tonięcia ciał.

 

 

         Naturalna skłonność dziecka do przyrody prowadzi do spotęgowania odbioru najrozmaitszych informacji, z których powinno ono wybrać tylko prawdziwe i wartościowe. Kryterium zaś prawdziwości w poznawaniu świata kryje się w doświadczeniu. Pomogą one dziecku dostrzec, że wrzucone do wody kamyki, klocki, bryłki plasteliny – tona, podczas gdy drewienka i karton –pływają. W ten sposób dowiadują się, że pewne ciała pływają, a inne toną. Jakie to są ciała i co powodują, że pływają lub toną, pomogą przedstawione doświadczenia.

 

Tabela 5. Sposoby zapoznawania dzieci ze zjawiskiem pływania i

tonięcia ciał.

 

Rodzaj zjawiska

Wiedz, która jest konieczna do zrozumienia zjawiska

 

Postawienie

problemu

 

Doświadczenia

dzieci

 

Wnioski formułowane przez dzieci

Ukazanie zjawiska pływania i tonięcia ciał.

Przedmioty możemy podzielić na tonące i pływające w wodzie.

 

 

 

Pływanie i tonięcie ciał zależy od ich ciężaru.

 

 

 

 

 

 

 

Oleje (tłuszcze) nie toną.

Czy wszystkie przedmioty będą pływały w wodzie?

 

 

 

 

 

Od czego zależy, że niektóre przedmioty toną, a inne pływają częściowo lub całkowicie zanurzone?

 

 

 

 

 

Co się stanie z olejem, kiedy wlejemy go do wody?

Dzieci wrzucają do wody zgromadzone przedmioty i obserwują, że niektóre pływają, a inne toną (kamyk, patyk, piłeczka).

 

Dzieci wrzucają do miski z wodą kulkę z plasteliny, plastykowe pudełko, kawałek styropianu.

 

 

 

 

 

Do słoików z wodą dzieci wlewają trochę oleju o obserwują co się będzie z nim działo.

Niektóre przedmioty będą pływały w wodzie, a inne będą tonęły.

 

 

 

Ciężkie przedmioty zatoną, lżejsze częściowo zanurzone, a lekkie będą pływały na powierzchni wody.

 

Olej pływa w wodzie.

 

 

         Po przeprowadzeniu powyższych doświadczeń wiedza dzieci na temat pływania i tonięcia ciał stała się większa, o czym świadczą kolejne dwa doświadczenia, z którymi dzieci nie miały już problemów z udzieleniem odpowiedzi na postawione pytania.

Z przeprowadzonych doświadczeń dzieci dowiedziały się, że czysta woda ułatwia pływanie przedmiotów na jej powierzchni. Ostatnie doświadczenie pokazało co stanie się z olejem wylanym na wodę.

Po przeprowadzonych doświadczeniach dzieci wypowiadały się na temat zanieczyszczenia wód. W swoich wypowiedziach nawiązywały do komunikatów radiowych i telewizyjnych o katastrofach ekologicznych na morzach, które powstają w wyniku katastrof statków przewożących oleje napędowe (tzw. ropę).

         Przeprowadzone doświadczenia pomogły wyciągnąć dzieciom wnioski, że zanieczyszczenia powierzchni wody powoduje niszczenie roślin i zwierząt. Olej na powierzchni wody nie przepuszcza powietrza, które jest konieczne do życia roślin i zwierząt.

Dlatego nie należy zanieczyszczać zbiorników wodnych olejami i innym płynem. Dzieci doszły do wniosku, że nie można myc samochodu w wodzie jeziora, rzeki, stawu ponieważ będzie „brudna woda”, „będą plamy oleju”, „bo ryby mogą się zatruć”.

Podczas dochodzenia do wiedzy, dzieci obserwowały wodę w pojemnikach gołym okiem, przez lupę i na płytkach szklanych w mikroskopach.

Poznały właściwości wody, miały okazję do wyciągania prostych wniosków np. „ciała lżejsze od wody pływają, cięższe od wody toną”, czy: „woda rozpuszcza różne substancje, a w tym szkodliwe dla zdrowia, których nie można odkryć gołym okiem”.

Żywe zainteresowanie dzieci tego typu zabawami trwało wiele dni. W laboratorium dzieci wykonywały nie tylko doświadczenia z woda, ale poznawały zjawiska magnetyczne, optyczne i akustyczne.

         Udzielenie odpowiedzi na pytanie dzieci: Jak powstaje deszcz?, Jak to się dzieje, że pada?, rozpoczęłam od słuchania tekstu literackiego opowiadania Heleny Bechlerowej „Historia jednej kropelki wody”, która przybliżyła zjawisko powstawania chmur, obiegu wody w przyrodzie.

Kontynuacją odpowiedzi na pytanie: Jak powstają opady?  było zajęcie którego przebieg zamieszczam poniżej.

 

Temat:  Opowiadanie dzieci z wykorzystaniem historyjki obrazkowej

   pt. „Wędrówka deszczowych kropelek”.

Cele:

-         Dziecko rozumie zjawisko obiegu wody w przyrodzie.

-         Dziecko zna pojęcia: opady, kwaśne deszcze.

-         Dziecko potrafi wyciągać proste wnioski z obserwowanego doświadczenia.

-         Dziecko wypowiada się na temat ilustracji oraz wiąże w całość historyjkę.

-         Dziecko rozumie konieczność ochrony środowiska przed zanieczyszczeniami.

Środki dydaktyczne:

-         historyjka obrazkowa „Wędrówka deszczowych kropelek”,

-         zestaw naczyń i urządzeń potrzebnych do doświadczenia „Jak powstaje deszcz?”,

-         nagranie piosenki pt. „Kolorowy deszcz”,

-         naczynie z wodą deszczową.

Przebieg zajęcia:

1.     Nawiązanie do aktualnego stanu pogody (słota, deszcz ze śniegiem, mgła, błoto). Przedstawienie symboli graficznych deszczu, śniegu, mgły, gradu i wyszukanie wspólnie z dziećmi jednej nazwy pasującej do wszystkich – opady.

 

2.     Postawienie problemu: Jak powstają opady?

 

 

3.     Pozwolenie dzieciom na swobodne wypowiadanie się w oparciu o ich dotychczasową wiedzę i doświadczenia.

 

4.     Przeprowadzenie obserwacja doświadczenia nr 1 wg E. J. Frątczaków „Edukacja ekologiczna”.

Jak powstaje deszcz?

Doświadczenie:

Na dnie szklanego dość dużego naczynia, (może to być słój) z piasku modelujemy określoną powierzchnię, żłobimy wgłębienie (staw), a nad nim ustawiamy miniatury budynków, drzew itp. Słój przykrywamy naczyniem np. szklanym spodkiem, które wypełniamy kawałkami lodu. Następnie do wykonanego stawu nalewamy gorącej wody.

Wynik:

Ogrzana woda paruje i wznosi się do góry (di szklanego spodka wypełnionego lodem). Na jego powierzchni para wodna ulega skropleniu i opada w postaci kropli ( deszczu ) na powierzchnię piasku.

Wniosek:

Woda znajdująca się w zbiornikach i w ziemi pod wpływem ciepła paruje oraz wznosi się do góry. Tu pod wpływem zimna skrapla się, tworząc chmury, z których pada deszcz.

 

5.     Próby opowiadania historyjki obrazkowej pt. „Wędrówka deszczowych kropelek” z równoczesnym ułożeniem ilustracji we właściwej kolejności.

 

6.     Uzasadnienie odpowiedzi na pytanie – Dlaczego pada deszcz?

 

7.     Zabawa ruchowa przy piosence pt. „Kolorowy deszcz”.

 

8.     Zabawa badawcza – Jaka jest woda deszczowa?

Oglądanie kropelek wody deszczowej przez lupę oraz pod mikroskopem. Wypowiadanie się dzieci na temat zanieczyszczeń: Kto zanieczyszcza atmosferę?, Co to są kwaśne deszcze?

 

9.     Podsumowanie wiadomości dzieci i ukazanie konieczności ochrony środowiska przed zanieczyszczeniami.

 

 

Zajęcia plastyczne tego dnia miały temat: Komu potrzebny jest deszcz? i miało na celu wyrażanie wiedzy i przeżyć w dowolnej formie plastycznej.

Dzieci na wstępie wysłuchały fragmentu wiersza T. Ferenc:

 

„W o d a”

„A co drzewa mówią,

gdy im brak wody?

Co kwiaty,

gdy nie ma deszczu?

Co powiesz ty,

gdy przez dni całe

sucho w kranie

i sucho w powietrzu?

Co powie żółta trawa

i popękana ziemia,

pusta studnia i rzeka

i Sahara bez cienia?”

 

Następnie podchodzą do wcześniej przygotowanych słoików z farbami lub tuszem i zróżnicowanych pod względem wielkości i faktury kartek oraz tkanin i wybierają miejsce pracy. Miały za zadanie namalować swoje odczucia, wrażenia i wiadomości po wysłuchaniu wiersza.

         Zabawy badawcze z wodą w innym dniu zostały poprzedzone opowiadaniem nauczycielki z wykorzystaniem planszy ukazującej źródła zanieczyszczeń powietrza wg S. Tillinga „Kwaśne deszcze” str. 6.

Następnie oglądając wodę przez lupę zastanawiały się nad pytaniem: Jaka jest woda?

Poznały jej właściwości: bez smaku, bez barwy, bez zapachu w czasie podgrzewania – paruje, w czasie oziębiania – zamarza,

-rozpuszcza się w niej różne składniki nie widoczne gołym okiem. Rozpuszczały sól i cukier.

Dzieci dowiedziały się z tego zajęcia, że czysta – niezanieczyszczona woda deszczowa jest „naturalnie” kwaśna. Powoduje to głównie dwutlenek węgla i siarki, znajdujący się w powietrzu, który reaguje z woda tworząc kwas węglowy. Mgła i śnieg mogą być jeszcze bardziej kwaśne, gdyż często wychodząc z założenia, że śnieg jest bardzo biały, a zatem czysty i zjadają go podczas zabaw na śniegu.

Dzieci dowiedziały się również, że opady są głównym źródłem wód gruntowych potrzebnych do wzrostu roślin, a kiedy są kwaśne powodują określone straty ekologiczne: zakwaszenie gleby, słaby wzrost roślin, pogorszenie się stanu zdrowia ludzi i zwierząt oraz straty ekologiczne.

 

Moim 6-latkom spodobała się książka Teodory Ganczewskiej „Parasol mojej mamy”. Jest ona wierszowanym pomysłem wykorzystania parasola, jako głównego rekwizytu dziecięcych zabaw. Wiersz był punktem wyjścia do twórczych wypowiedzi i opowiadań deszczowych historyjek.

 

„Ten parasol mojej mamy

Chyba jest zaczarowany,

Kiedy tylko go otworzę,

Wszystko to się zdarzyć może,

O czym śnię ...”

 

Wspaniałe efekty „deszczowe” daje malowanie tuszem na mokrym papierze, rozdmuchiwanie barwnych plam, a także malowanie palcami. Tematy mogą być różnorodne: „Deszcz płynie po szybie”, „Taniec kropel deszczu”, Kałuże”, „deszczowe ludziki”, „Bal parasoli” itp. Dzieci mogą budować z klocków pałac „deszczowego króla”.

Do ulubionych zabaw ruchowych należała zabawa pt. „Od kropelki do kałuży”, w której dzieci biegają swobodnie przy muzyce mechanicznej i są kropelkami wody. Na określone hasło dziecko podaje rękę koledze, ten znowu następnemu i tak dalej, aż utworzą łańcuch kropelek, a następnie uformują koło-kałużę.

         Odgłosy deszczu to doskonały materiał do ćwiczeń oddechowych i wymowy. Dzieci mogą przeprowadzić wyścigi kropel deszczu dmuchając na krople wody na szklanej płytce, czy też „rozpędzić chmury” dmuchając na ich sylwetki zawieszone na nitkach.

Można zaproponować dzieciom słuchanie padających kropli deszczu, a następnie odtworzenie ich głosem i utworzenie kropelkowej muzyki. Dzieci na różnych tonach i w różnym rytmie wolnym i szybkim wymawiają „kap, kap” w ten sposób powstaje chórek.

Na zakończenie można wysłuchać Preludium e-mol op.28 nr 4 Chopina. Następnie dzieci opowiedzą o tym, co czuły podczas utworu, o czym on może opowiadać czy był wesoły, czy smutny.

Prowadząc powyższe zabawy i zajęcia starałam się przekazać dzieciom wiadomości dotyczące wód opadowych oraz aby dzieci mile spędziły deszczowe dni szarugi jesiennej.

 

Przybliżając znaczenie wód opadowych i podziemnych, weszłam w nową tematykę: „Zdrowie naszym skarbem”. Podczas realizacji tej tematyki wykonaliśmy z dziećmi następujące doświadczenia (nr 2).

 

Wykonanie:

W kąciku przyrody ustawiamy kilka płaskich naczyń do przeprowadzenia próby kiełkowania nasion. Do każdej próby wybieramy taką samą ilość zdrowych nasion. Układamy je na bibule. Ustawiamy je w tym samym, ciepłym miejscu. Jedną lub dwie próby podlewamy wodą destylowaną, tyle samo co poprzednio prób wodą deszczową i jedną nie podlewamy.

Obserwujemy ich kiełkowanie.

 

Wyniki:

Najszybciej i w jednakowym terminie wykiełkowały nasiona podlewane woda destylowaną, nieco gorzej podlewane woda deszczową, a wcale nie wykiełkowały nasiona nie podlewane.

 

Wniosek:

Do kiełkowania nasion potrzebna jest czysta woda; woda deszczowa opóźnia kiełkowanie, bo w wodzie tej znajdują się substancje zatruwające nasiona.

 

         Podczas spotkania z lekarzem i pielęgniarką dzieci dowiedziały się o konieczności hartowania swego organizmu poprzez mycie się zimną wodą oraz rozróżniania wody zdatnej i niezdatnej do picia oraz o negatywnym oddziaływaniu na żywe organizmy cieków wód głębinowych tzw. żył wodnych.

A oto niektóre wiadomości udzielone dzieciom:

Miejsca znajdujące się nad ciekami wód głębinowych nazywane są strefami geopatycznymi. Oddziaływują one na przebywających w nich ludzi powodując np. bezsenność, bóle reumatyczne. Celem wyeliminowania lub ograniczenia oddziaływań tych stref należy stosować ekrany radiestezyjne: sztuczne lub naturalne. Sztuczne może założyć tylko specjalista, natomiast naturalne możemy stosować we własnym zakresie.

Mogą to być:

-         skóry zwierzęce (owcze, cielęce, z dzika i innej zwierzyny),

-         siennik ze słomą owsianą lub z trawą morską,

-         owoce kasztanowca w papierowych torebkach ułożone co pół metra pod miejscem spania, a także suszone korzenie chrzanu, skorupy z orzechów włoskich, porcje ziaren gorczycy białej lub płaskie klocki brzozowe.

Dowiedziały się również, że każdy człowiek powinien sprawdzić, czy jego miejsce spania nie znajduje się nad żyłami wodnymi. Cieki wód oglądały dzieci na ruchomych obrazkach w książce F. Vestera „Woda równa się życiu”. Pani pielęgniarka opowiedziała, że woda jest bardzo ważna dla zdrowia człowieka. W naszym organizmie woda stanowi 70% naszego ciała, a 99% ciała niektórych roślin. Obrazowo te liczby przedstawił zawieszony na tablicy rysunek.

Aby człowiek mógł dobrze się rozwijać i funkcjonować musi dziennie wypić około 3 litrów płynów lub wody. Najlepszą wodą do picia jest woda mineralna z wieloma związkami potrzebnymi do trawienia pokarmów i łatwiejszego roznoszenia witamin. Można ją kupić w sklepie gdyż występuje bardzo głęboko w ziemi i jest tylko w kilku miejscach Polski. Degustacja wody mineralnej była bardzo wielką atrakcją.

Uwaga dzieci została również zwrócona na zagrożenia dla zdrowia tkwiące w zanieczyszczonym środowisku. Tu dzieci opowiedziały zdobyte wiadomości o kwaśnych deszczach. Spotkanie zakończyło się rozdaniem upominków w formie zakładek na temat dbania o higienę całego ciała.

 

         O tym, że woda stanowi 99% niektórych roślin przekonały się dzieci podczas sporządzania soków owocowo-warzywnych.

Po zgromadzeniu, umyciu i rozdrobnieniu różnych warzyw i owoców przystąpimy do wyciskania soku przy użyciu sokowirówki.

Wszyscy ustawili się w kolejce i wcześniej umytymi rękoma wrzucały produkty do sokowirówki. Podziwiały, jak szybko płynął sok i jak było jego dużo.

Na moje pytanie: Jaki jest ten sok? Padło wiele odpowiedzi: „Jest on bardzo zdrowy. Jest w nim wiele potrzebnych witamin. Został zrobiony z czystych owoców i warzyw. Warzywa i owoce urosły bez użycia nawozów sztucznych”.

 

Obserwując z dziećmi zimowy krajobraz i zachwycając się jego pięknem często wychodziliśmy na spacery zbierając ze sobą lupy. Zwracałam dzieci uwagę na zanieczyszczenia doskonale widoczne na śniegu.

Zima pozwoliła nam zorganizować zabawę badawczą z wodą, śniegiem i lodem w trzech zespołach zgromadzonych przy trzech stolikach.

 

I stanowisko – badanie wody – doświadczenie (nr 3):

 

obserwowanie wody (cieczy) – zwrócenie uwagi na możliwość przybierania różnych kształtów; bez smaku; bez zapachu; bez barwy; możliwość rozpuszczania niektórych substancji (sól, cukier, mąka).

 

II stanowisko – badanie śniegu i lodu – doświadczenie (nr 4):

 

Wykonanie:

Przygotowujemy dwa szklane naczynia. Wsypujemy do nich po jednakowej ilości śniegu: czystego spod folii, którą przykryto go po opadzie i brudnego, nieprzykrytego folią. Topimy go przez umieszczenie naczyń na kaloryferze lub w większym naczyniu wypełnionym ciepłą wodą. Następnie przeprowadzamy obserwację wody otrzymanej ze śniegu.

 

Wyniki:

Woda w obu naczyniach nie jest czysta, mimo że w jednym z naczyń powstała z pozornie czystego śniegu przykrytego folią. Nieczystość ta, to pyły unoszące się w powietrzu, które przyczepiły się do kryształków śniegu w czasie ich opadania z chmur.

 

 

Wniosek:

Nie należy jeść śniegu. Powietrze w naszej okolicy jest zanieczyszczone.[1]

 

Doświadczenie (nr5)

Wykonanie:

Do słoika wkładamy szklany lejek a  w lejek kawałki lodowych sopli oraz termometr. Następnie przeprowadzamy obserwacje w jakie temperaturze lód zaczyna topić się i jaką wodę otrzymujemy z lodu.

 

Wniosek:

Lód topi się już w temperaturze 00 C, otrzymana woda nie jest czysta. Nie należy lizać sopli lodowych.

 

III stanowisko – badanie wody w stanie lotnym – doświadczenie (nr6)

 

Wykonanie:

Przygotowujemy naczynie z wodą najlepiej szklane ustawione na płytce elektrycznej. Termometrem mierzymy temperaturę wody. Doprowadzamy wodę do wyższej temperatury i obserwujemy unoszącą się i skraplającą się parę wodną na szklanej pokrywce.

 

Wniosek:

Woda przy podgrzewaniu paruje, unosi się do góry, a para  ochładzając się, na zimnej pokrywce, skrapla się. Z wrzącą woda należy obchodzić się ostrożnie.

 

         Aby pogłębić rozumowanie i właściwe nazywanie zjawisk atmosferycznych  zorganizowałam zajęcia z rozwiązywaniem i układaniem zagadek w połączeniu z ćwiczeniami słuchowo-ortograficznymi.

Wykorzystałam tu „Zagadki dla najmłodszych” J. Stec:

-         deszcz: Co to o szyby dzwoni kiedy chmura łzy roni?

-         śnieg: Co to za gwiazdeczki, może odgadniecie, które z wiatrem tańczą, w  czas zimy na świecie?

-         grad: Ni to kasza, ni to groch, spada z nieba, że aż strach. Skacze, tańczy, w szyby dzwoni, jedna kulka drugą goni.

-         mgła: Chociaż nie jest babcią, mówią na nią „siwa”.

Na „M” się zaczyna, zwykle rano bywa.

-         lód: Wprawdzie woda - lecz nie woda.

Przypnij łyżwy, rękę podaj.

Po tej wodzie – lecz nie wodzie

będziemy się ślizgać co dzień.

Następnie wybrałam troje dzieci którym wręczyłam instrumenty perkusyjne: trójkąt, bębenek i grzechotkę. Pierwsze dziecko zagrało na trójkącie, a dzieci miały odgadnąć, które zjawisko atmosferyczne: deszcz, grad czy śnieg najbardziej podobne wydają dźwięki. Dzieci stwierdziły, że do trójkąta pasuje deszcz, do bębenka pasuje grad, a do grzechotki – śnieg. Wybrane dziecko otrzymało odpowiednie emblematy. Następne zadanie polegało na wyszukiwaniu odpowiednich dźwięków wydawanych głosem ludzkim i pasujących do odpowiednich zjawisk atmosferycznych. Dzieci stwierdziły, że do deszczu najbardziej pasuje „kap, kap”, do gradu – „stuk, stuk” zaś do śniegu „szu ...”.

Rozpoczęła się zabawa: dziecko z emblematami, podnosiło odpowiedni z nich, w górę, zaczynał grać odpowiedni instrument, a wtedy dzieci naśladowały głosem odpowiednie zjawisko – w sali zrobiło się deszczowo, gradowo i śnieżnie na zmianę. Było przy tym bardzo wesoło. Pamiętałam o zmianie ról, gdyż było wielu chętnych do grania na instrumentach i decydowaniu o kolejności występowania zjawisk atmosferycznych. Często powracaliśmy do tej zabawy, a najbardziej pasowała nam do marcowej pogody. Dzieci mówiły, że zrobiło się w sali jak w marcowym garncu gdyż znały powiedzenie o pogodzie „W marcu jak w garncu”.

 

         Obserwując przemiany wiosenne w otaczającej nas przyrodzie, budzące się zwierzęta i rośliny, postanowiliśmy ożywić nasz kącik przyrody.

Aby zbadać: Czy w glebie znajduje się woda? – przeprowadziliśmy doświadczenie (nr 6 wg E. J. Frątczaków „Edukacja ekologiczna”.

 

Wykonanie:

Napełniamy pudełka świeżą wodą. Nakrywamy go odwróconym przezroczystym naczyniem plastykowym lub szklanym. Proponujemy dzieciom obserwację ścianek naczynia.

 

Wynik:

Na ściankach naczynia pojawiły się krople wody.

 

Wniosek:

Krople wody utworzyły się z pary wodnej, która powstała z wody znajdującej się w glebie (ziemi).

 

         O tym, że woda jest niezbędna do kiełkowania nasion roślin, dzieci dowiedziały się jeszcze raz po przeprowadzeniu doświadczenia (nr 7).

 

Wykonanie:

Sadzimy w dwóch doniczkach nasiona fasoli:

-         w pierwszej wypełnionej zupełnie suchą ziemią i nie podlewamy;

-         w drugiej wypełnionej wilgotna ziemia i podlewamy ją aby była ciągle wilgotna (ale niezbyt mocno).

Organizujemy obserwację doświadczenia celem ustalenia różnic między tymi dwoma podobnymi uprawami roślin.

 

Wynik:

Nasiona fasoli wykiełkowały tylko w ziemi wilgotnej.

 

Wniosek:

Do kiełkowania nasion niezbędna jest woda.

 

         O tym, że woda znajduje się w glebie, a duże jej cieki występują w głębi ziemi dowiedziały się dzieci na wycieczce do miejscowej hydroforni.

Pan obsługujący urządzenia opowiadał o głębinowej studni i o pompowni wody spod ziemi przy pomocy pomp elektrycznych. Dzieci dowiedziały się również, że w niektórych miejscach ziemi, geologiczne formacje zatrzymują wodę w podziemnych zbiornikach artezyjskich, z których można ją odprowadzić na powierzchnie ziemi bez jakiegokolwiek pompowania, a tylko przez wywiercenie otworów dochodzących do warstwy wodonośnej.

Dzieci przypomniały, że woda w ich domu płynie z kranu, a do kranu rurami z hydroforni. Zadawały pytania dotyczące poszczególnych urządzeń znajdującej się w hydroforni i dowiedziały się również że „hydro” – oznacza woda, zaś hydrosfera – to woda występująca na ziemi, w powietrzu i w ziemi. Inaczej mówiąc – wodna sfera – cała woda. Wracając z hydroforni zaszliśmy na podwórko jednego z gospodarstw naszej wsi i obejrzeliśmy studnie. Była ona z odpowiednim daszkiem, pokrywą, czystym wiadrem umocowanym łańcuchem do kołowrotu. Najbliższe otoczenie studni było wybetonowane i bardzo czyste. To wszystko zachęciło nas do skosztowania wody ze studni. Podczas opuszczania wiadra, dzieci przyglądały się zasadzie działania kołowrotu. Woda ze studni bardzo nam smakowała. Dzieci same zauważyły, że jest czysta bo nie dostają się do niej wody z opadów, ani nie ściekają do ziemi żadne brudy z powierzchni tego podwórka, bo wszystko jest właściwie zabezpieczone.

Te wnioski były sygnałem, że możemy przejść do następnego etapu eksperymentu.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

2.Znaczenie powierzchniowych wód śródlądowych.

 

         Ukazywanie dzieciom tematyki tego podrozdziału rozpoczęłam od wiosennej, autokarowej wycieczki do pobliskich stawów i rzek. Celem wycieczki było szukanie śladów wiosny w okolicy oraz zebranie próbek wody.

Odwiedziliśmy tego dnia dwa stawy oraz rzekę Narew i jej mały dopływ płynący przez wieś Tryczówka.

Z okien autokaru dzieci oglądały budzące się przyrodę naszej okolicy i śpiewały związane z tym piosenki.

Zachwycały się pięknem spotkanych pierwszych kwiatów, pąków na drzewach i zielenią trawy. Z zaciekawieniem oglądały momenty pobrania próbek przy użyciu wiaderka i długiego sznura oraz przelania jej w zakręcane słoje z napisem oznaczającym miejsce z którego pochodzą. Po powrocie do przedszkola zostało zorganizowane zajęcie z zabawą badawczą „Jaka jest woda w naszym otoczeniu?”

 

Cele:

-         zapoznanie z możliwościami badania czystości wody: przezroczystość, zakwaszenie: przy pomocy papierka lakmusowego oraz poznanie sposobu oczyszczania wody,

-         doskonalenie umiejętności określania właściwości wody oraz umiejętność wypowiadania się i wyciągania logicznych wniosków na podstawie obserwacji,

-         rozwijanie rozumienia konieczności ochrony wód.

 

Środki dydaktyczne:

-         oznakowane słoje z wodą pobrane z różnych miejsc oraz słoiki z wodą z kranu,

-         mikroskopy, pipety do pobierania wody,

-         węgiel drzewny, piasek, żwir, kamyki drobne, wata, plastykowa, przezroczysta butelka z wyciętym dnem i wmontowanym szklanym lejkiem, szklane naczynie do przefiltrowanej wody.

 

Przebieg: 

1.     Nawiązanie do tematu zajęć zagadką o wodzie:

 

Służy do picia,

służy do mycia,

bez niej na ziemi

nie było by życia.

 

2.     Proponuję dzieciom zbadanie – Jakie skutki może spowodować nawet niewielkie zanieczyszczenie wody? doświadczenie (nr 8).

Wykonanie:

Do przezroczystej butelki wlewamy pół kubka wody. Dolewamy do nie  2 krople np. czerwonego aromatu i mieszamy. Dolewamy kubkiem wody aż do chwili zniknięcia czerwonej barwy.

 

Wniosek:

Czerwony kolor w wodzie początkowo jest widoczny, ponieważ jego cząstki znajdują się blisko siebie. W miarę dolewania czystej wody, cząsteczki rozpraszają się coraz bardziej i dopiero gdy bardzo oddalają się od siebie stają się niewidoczne.

 

Wyjaśniam dzieciom, że podobnie dzieje się z niektórymi substancjami zanieczyszczającymi wodę: są one początkowo widoczne ze względu na duże ich zagęszczenie, ale w miarę spływania w dół rzeki i mieszania się z wodą stają się niedostrzegalne gołym okiem.

Nie oznacza to jednak, że zanikają. Są one ciągle obecne w wodzie i ludzie pijąc taką wodę połykają je w niewielkiej ilości.

Dlatego nawet niewielkie zanieczyszczenie wody ma wpływ na życie zwierząt w rzece, nawet wiele kilometrów od miejsca, w którym dostało się do wody.

 

3.     Dokonanie analizy ilustracji nr 1 z „Testu sprawdzającego wiadomości dzieci ...” .

 

4.     Proponuje dzieciom zbadanie czy woda spotkana w naszym otoczeniu jest czysta.

Doświadczenie (nr 9)

 

Wykonanie:

a)     porównanie koloru wody z różnych miejsc z wodą z kranu.

 

Wniosek:

a)     woda z różnych miejsc różni się kolorem, ponieważ zawiera różne ilości zanieczyszczeń, roślin i glonów,

b)    określenie zapachu wody za pomocą węchu.

 

Wniosek:

Woda z kranu nie ma zapachu. Woda ze stawu pachnie przyjemnie.

c)     Co znajduje się w wodzie?

Obserwacja kropelek wody z różnych zbiorników pod mikroskopem.

 

Wniosek:

W wodzie istnieją mikroorganizmy.

d)    badanie zakwaszenia wody poprzez wkładanie papierka lakmusowego do poszczególnych próbek i odczytanie wyniku.

 

Wniosek:

Najbardziej zakwaszona jest woda pochodząca z małej rzeki bo papierek zabarwił się najbardziej intensywnie. Najmniej zakwaszona jest woda z kranu.

 

5.     Proponuję dzieciom wykonanie filtru, który będzie czyścił wodę.

Do plastykowej, przezroczystej butelki z wyjętym dnem, wmontowanym szklanym lejkiem wkładam z pomocą dzieci kolejno: watę, żwirowe kamyki, żwir, piasek, węgiel drzewny. Grubość każdej warstwy wynosi 3-4 cm.

Z tak zbudowanym filtrem przeprowadzimy doświadczenie (nr 10).

 

Wykonanie:

Do wykonanego filtru wlewamy najbardziej zabrudzoną wodę. Obserwujemy jak woda przecieka przez kolejne warstwy filtru. Wyciekająca woda jest prawie czysta.

 

Wniosek:

Filtr oczyszcza wodę z zanieczyszczeń, czyli w jego warstwach zatrzymują się pyły zanieczyszczające wodę.

 

6.     Zabawa ruchowa przy piosence „Łódka”.

 

7.     Utrwalenie wiadomości w formie dokończenia zadań: „Aby woda była czysta trzeba ją ... np. filtrować, ochraniać itp.

 

Aby przybliżyć dzieciom znajomość powierzchniowych wód rozpoczęłam zapoznanie z wodami ich otaczającymi lub będącymi miejscem ich letniego wypoczynku. W tym celu czytałam często poezję dotyczącą środowiska wodnego: stawów, jezior i rzek. Były to wiersze:

1.     Wł. Broniewski „Gramy w zielone”,

2.     T. Chudy „Czapla”

3.     W. Grodzieńska „Bocian i żabki”, „Tatarak”, „Zimorodka”,

4.     Ożogowska „Nad jeziorem”, „Dzikie gąski”, „Żuk i żabki”,

5.     J. Kierst „Nad jeziorem”, „Jeziorko”, „Płotka”,

6.     E. Szelburg-Zarembina „Żabka”, „Rybki”,

7.     A. Grzyb „Ślimaki”, „Olcha”,

8.     B. Ostrowska „Niezapominajki”,

9.     J. Tuwim „Ptak”,

10.T. Kubiak „Rybki w kąpieli”,

11.Cz. Janczarski „Na jeziorach mazurskich.

 

Również często sięgałam do książek M. Kowalewskiej i M. Kownackiej pt. Głosy przyrody” oraz książki M. Kownackiej pt. „Razem ze słonkiem z których wybrałam i czytałam różne ciekawostki przyrodnicze.

         O tym że dzieci dużo wiedzą na temat środowiska wodnego dowiedziałam się podczas zajęć w układanie i rozwiązywanie zagadek:

- żaba:                     Już śpię w mule zagrzebana

                            i nie boję się bociana.

 

- tatarak:               Pierwsze to nie mama,

                            drugie to nie ryba!

                            Całość to roślina,

                            Już odgadłeś chyba?

 

- świerszcz:          Na nogach gra: tirli-tili.

                            Nogi nadstawia – gdy słucha,

                            skacze prawie na pół mili!

                            Czy znasz tego wesołka?!

 

- ślimak:               Moja chałupka –

                            to jest skorupka!

                            Po świecie z nią chodzę,

                            drzwiczki mam na nodze ...

 

- leszcz:                Co to za ryba?

                            Jak się nazywa?

                            Jej nazwa w słowie – „leszczyna”

                            się skrywa.

 

- okoń:                 Żyje w jeziorze

                            i świetnie pływa.

                            W swej nazwie „oko”

                            i konia ukrywa.

 

- rak:                    Moją bronią są te szczypce

                            takie szczypce jak nożyce.

                            Ja nie chodzę wcale wspak,

                            tylko pływam sobie tak.

 

- ryba:                  W wodzie pływa,

                            na niej srebrna łuska.

                            Nie mówi głosu nie wydaje,

                            tylko wesoło w wodzie pluska.

 

- sum:                            Wąsami kręci, w jeziorze pływa

                            pewnie by z chęcią

                            złowił go rybak.

 

- węgorz:              Kto go nie zna, myśli chyba,

                            że to wąż jest a nie ryba.

 

 

Pytania zagadki:

 

1.     Jaka lawa pływa w jeziorze? – sielawa,

2.     Jaka bitwa była nad wodami? – rybitwa,

3.     Jakie maki pożerają truskawki i grzyby? – ślimaki,

4.     Jaki żak potrafi zakładać sieć? –pająk krzyżak.

 

Doskonała pomocą dydaktyczną do zilustrowania środowiska wodnego okazał się „Obraz ruchomy – Nad stawem, rzeką, jeziorem” wykonany przez Produkcję Pomocy Naukowych „BRO-POSZ”. Pomoc tą wykorzystałam również przy organizowaniu gier dydaktycznych:

 

„Czy wiesz ile nas w wodzie jest”

 

Do gry potrzebna jest: duża, plastykowa kostka, kolorowe sylwetki ryb żyjących w jeziorze, kartoniki z cyframi od 0 do 10 dla każdego dziecka.

 

Zadanie – dzieci siedzą na podłodze w kole. W środku koła ułożone jest         niebieskie płótno (krepina) imitujące wodę. Wybrane dzieci wkładają do „jeziora” taką ilość rybek, jaka ilość oczek jest na wyrzuconej przez nich kostce. Pozostałe dzieci przeliczają rybki pływające w jeziorze i wyszukują kartoniki z właściwą cyfrą.

 

„Gdzie moja para”

 

Do gry potrzebne są: sylwety ryb (po dwie jednakowe różnych gatunków), sylwety ptactwa wodnego, roślinność wodna i przybrzeżna (po dwie jednakowe sylwety).

Przebieg – dzieci dzielimy na dwa zespoły , jednej grupie rozdajemy po obrazku przedstawiającym np. rybę, ptaka – każdemu inną sylwetę. Pozostałe – pary od rozdanych sylwet – kładziemy na podłodze. Obydwa zespoły zapraszamy do zabawy przy muzyce, gdy ona milknie zespół dzieci posiadający obrazki ustawia się pod ścianę, pozostałe zaś dzieci podnoszą z podłogi obrazki i po obejrzeniu ich odszukują swoje pary: np. sum odszukuje suma.

Drugim etapem zabawy będzie stworzenie „rodziny” ryb, ptaków, roślin czyli porządkowanie zbiorów wg określonej cechy, a także wymienienie nazw wszystkich ryb, ptaków, roślin.

Wygra ten zespół (a będą już trzy zespoły) który poprawnie wykona w/w zadania.

Wszystkie zajęcia z wykorzystaniem literatury pozwoliły mi uwrażliwić dzieci na piękno środowiska wodnego, zwalczać przesądy i dziecięce uprzedzenia do niektórych zwierząt, wyrabiać szacunek i chęć niesienia pomocy każdemu żywemu organizmowi.

Teatrzyk kukiełkowy z wykorzystaniem utworu J. Dąbrowskiego pt. „Plimka i Plumka” był inspiracją do założenia hodowli rybek w akwarium umieszczonym w kąciku przyrody.

Dzieci zapoznały się z warunkami potrzebnymi do życia ryb w akwarium i naturalnych zbiornikach wodnych. Dowiedziały się, że roślinom pływającym na powierzchni lub zanurzonym w wodzie, jest ona potrzebna do podparcia i rozpostarcia liści na powierzchni tak, aby maksymalnie były wystawione na działanie promieni słonecznych. Po wyjęciu z wody, rośliny tracą sztywność, a ich liście opadają bezładnie w dół. Zaobserwowały, że rybki są przystosowane do oddychania pod wodą. Mają zewnętrzne skrzela i do procesu oddychania potrzebny jest im stały przepływ natlenionej wody.

         Podczas oglądania map i globusów dzieci zapoznały się ze sposobem oznaczania na nich rzek, jezior, mórz i oceanów. Mogły się w ten sposób przekonać, że ziemia jest planetą wody, gdyż przeważa na globusie kolor niebieski. Musiałam im wyjaśnić, że w bardzo dużej większości jest to woda słona, nienadająca się do picia, a nawet w dużej mierze i do produkcji przemysłowej. Na globusie, dzieci widziały całą wodę powierzchniową ziemi, wytłumaczyłam im, że do tego muszą wyobrazić wodę znajdującą się w glebie i wnętrzu ziemi, oraz wodę w powietrzu i w chmurach, a to wszystko mogą nazwać znanym już pojęciem – hydrosfera. Na globusie i mapach dzieci widziały, że rzeki wypływają z gór i płyną do morza. Utwierdziłam ich w tym spostrzeżeniu i dodałam, że dzięki temu mamy drogi wodne, którymi są transportowane różne towary.

         Piosenka pt. „Łódeczka” zachęciła dzieci do wykonania łódek. Mogły je wykonać z papieru korzystając z techniki origamii lub z łupinek od orzecha i żagla z wstążki jak mówią słowa piosenki. Obserwując pływanie łódek po wodzie wykonaliśmy następne doświadczenie nr 11.

 

Wykonanie: Wypełniliśmy wodą dość duże naczynie szklane.

a)     zebraliśmy różne przedmioty i włożyliśmy je do wody.

 

Wniosek: Ciężkie przedmioty tonęły, lekkie pływały na powierzchni wody.

b)    próbowaliśmy zanurzyć ciało, które pływa. Mocno naciskaliśmy aby przedmiot znalazł się pod wodą, a gdy puściliśmy to wypływał na powierzchnię.

Wniosek: Ciała lżejsze od wody pływają.

c)    napełniliśmy wodą balonik. Włożyliśmy go pod wodę. Balonik nie wynurzył się, ani nie zatonął.

Wniosek: Balonik jest wypełniony wodą, a więc waży tyle, co otaczająca go woda.

 

Na koniec doświadczenia wyjaśniłam dzieciom, że te właściwości wody zostały wykorzystane przez człowieka przy budowaniu łódek, statków i okrętów podwodnych. Inne zastosowanie siły wody, to elektrownie elektryczne. Aby dzieciom przybliżyć rozumienie siły wody, postanowiłam zademonstrować im pracę modelu koła wodnego.

 

Wykonanie: Jako materiału użyłam grubego korka, plastykowych łopatek wyciętych ze starej okładki osadzonych w równych odstępach w ponacinanym korku. Korek został włożony na osi z prostego drutu, a końce osi osadzone na łożyskach stanowiących spinacze kancelaryjne zawieszone na brzegach szklanki. Na tak przygotowany model skierowałam strumień wody. Dzieci obserwowały zachowanie się koła – turbiny. Koło – turbina pod wpływem wody obraca się.

 

Wniosek: Strumienie wody skierowane na pewne urządzenia przyczyniają się do ich ruchu, a zatem, woda jest bardzo silna i wykonuje pracę.

 

Wytłumaczyłam dzieciom, że na niektórych rzekach zostały zbudowane tamy, które zatrzymują wodę w zbiornikach położonych wysoko w górach. Woda z nich ogromnymi rurami dostarczana jest do elektrowni wodnych. Tam spada na łopatki turbiny i popycha je. Szybko obraca się turbina napędza generator wytwarzający elektryczność. Elektrownie wodne nie zanieczyszczają powietrza, są ekologiczne.

         Zabawy i doświadczenia z wodą znalazły swe „uwieńczenie” kiedy udało mi się zawieść dzieci na basen kąpielowy. Nie da się opisać radości dzieci, gdy w upalnym dniu majowym korzystały z przyjemnej, orzeźwiającej wody basenu. Poznały sztuczny zbiornik wodny służący rekreacji i wypoczynku ludzi. Próbowały swych możliwości pływackich, niektórzy przy użyciu deski radzili sobie wspaniale. Z żalem w głosie i sercu przerywałam zabawę gdy skończył się czas pobytu.

Długo w przedszkolu opowiadały swoje wrażenia i przygody z wodą, a ja uczuliłam ich na to aby pamiętały, że kąpać się można tylko w miejscach dozwolonych i pod opieka dorosłych. Gdy zapytałam: Dlaczego istnieje zakaz kąpieli w miejscach niedozwolonych?

Wiedziały że:

-         w ten sposób dbamy o czystość wód,

-          często zdarzają się utonięcia, zwłaszcza dzieci,

-         wody zatrute zagrażają zdrowiu.

Jak można wykorzystać wodę pokazałam dzieciom budując z nimi wodny ksylofon. Były to butelki o takim samum kształcie i wielkości z różną zawartością wody. W każdej butelce była woda zabarwiona innym kolorem. Uderzając w odpowiednie butelki wychodziły kolejne dźwięki gamy, a potem można było grać wszystkie znane melodie, a dzieci rozpoznawały je i chętnie śpiewały.

 

 

3.   Ukazanie dzieciom znaczenia wód a racjonalnego ich           używania.

 

Do ukazania problemu zanieczyszczania wód w zajęciu dydaktycznym z mowy i myślenia wykorzystałam jeszcze raz pobrane na wycieczce próbki wody z rzeki i stawów.

 

Temat: Wypowiedzi dzieci na temat słuchanego wiersza „Chora rzeka”

             J. Papuzińskiej i historii obrazkowej ilustrującej wiersz.

 

Cele:

-         Ukazanie problemu zanieczyszczenia wód. Wzbogacenie słownika         dzieci o nowe pojęcia: ekologia, oczyszczalnia ścieków.

-         Kształtowanie wyobraźni, percepcji wzrokowej i słuchowej oraz umiejętności wypowiadania się i kojarzenia wydarzeń.

-         Wzmacnianie więzi ze środowiskiem przyrodniczym, rozwijanie opiekuńczości w stosunku do przyrody oraz konieczności ochrony środowiska.

 

Środki dydaktyczne:

-         historyjka obrazkowa do wiersza „Chora rzeka” J. Papuzińskiej, makiety – dwa środowiska, słoiki z próbkami wody, mikroskop, magnetofon.

 

Przebieg:

1.     Rozmowa na temat: „Czy to prawda że rzeka może być chora?”.

2.     Słuchanie wiersza „Chora rzeka” ( na tablicy są rozwieszone obrazki ilustrujące wiersz w przypadkowej kolejności ).

3.     Czy układ ilustracji odpowiada układowi wiersza? – problem do rozwiązania przez dzieci.

4.     Uporządkowanie ilustracji.

5.     Powtórne słuchanie wiersza.

6.     Omówienie treści wiersza.

7.     Zaproponowanie obejrzenia próbek wody pod mikroskopem – dzielenie się spostrzeżeniami.

 

Podsumowanie:

-         Dlaczego należy chronić przyrodę?

-         Co by się stało, gdyby zwierzęta napiły się wody z zatrutej rzeki?

 

Powyższe zajęcie zostało połączone z zajęciami plastycznymi.

 

Temat: Wykonanie z odpadów (puszki, pudełka, zakrętki, gazety, skrawki

            papieru) makiet środowiska zanieczyszczonego i czystego.

1.     Wspólne zastanowienie się, jak należy chronić przyrodę.

Dzieci zastanawiają się, rozwiązują problem, podają różne propozycje. Może paść propozycja lub nauczycielka proponuje że:

-         ścieki przed wpuszczeniem do rzeki i jezior trzeba oczyszczać. W tym celu buduje się oczyszczalnie ścieków.

 

2.     Skrótowe omówienie zasady działania oczyszczalni ścieków (filtrami) z wykorzystaniem rysunku wg podręcznika kl. III D. Cichy „Środowisko wokół Ciebie” str. 76.

 

3.     Zabawa ruchowa z wykorzystaniem nagrania utworu „Wiosna” Vivaldiego. Dzieci naśladują sposoby poruszania się owadów budzących się wiosną.

 

 

4.     Przejście do przygotowanych wcześniej (zaczętych) makiet i wyjaśnienie sposobu wykonania.

-         środowisko zanieczyszczone: - ścieki komunalne,

        - przemysłowe,

        - rolne.

-         środowisko czyste: - oczyszczalnia ścieków.

a)     podział dzieci na dwie grupy,

b)    praca zespołowa nad makietami.

 

5.     Podsumowanie pracy dzieci:

Pracowaliście dzisiaj jak prawdziwi ekolodzy – ludzie zajmują się badaniem środowiska przyrodniczego i zależności w nim występujących.

 

Na tym zajęciu dzieci dowiedziały się, że do rzek dostaje się coraz większa ilość zanieczyszczeń. Z małą ilością rzeka radzi sobie sama, ale gdy ilość trujących ścieków zwiększa się, wody stają się „chore” i „obumierają”. Spuszczone nieczystości zabijają ryby, ptaki i inne organizmy wodne. Kąpiel w takich wodach zagraża zdrowiu i jest zabroniona.

 

         W innym dniu dzieci obejrzały na wideo fragmenty filmu „Uzdatnianie wody pitnej” z którego dowiedziały się o sposobach uzdatniania wody. Po filmie oglądały wcześniej zgromadzone ilustracje i wyszukiwały przedstawiające zanieczyszczenia wód, po czym przypięły je do gazetki mocując przy każdej duży znak: wykrzyknik.

         Aby dzieci zrozumiały dokładniej konieczność oszczędnego stosowania wody w gospodarstwie domowym oraz zanieczyszczenie jej środkami piorącymi zorganizowałam obserwację rzeżuchy podlewanej wodą z kranu i wodą z dodatkiem proszku do prania. Obserwacja ta została wykorzystana w następującym zajęciu.

 

Temat: Inscenizacja wiersza „Dwie umywalki” za pomocą sylwetek z kartonu.

 

Cele:

-         Poszerzenie wiadomości dzieci na temat zastosowania wody w codziennej działalności człowieka.

-         Rozwijanie rozumienia konieczności racjonalnego i oszczędnego gospodarowania wodą.

-         Dostrzeganie negatywnych zmian w otoczeniu w wyniku nieprawidłowej działalności człowieka.

 

Środki dydaktyczne:

lustracje do rebusu „Woda”, dwa kubki z wodą, seria lustracji przedstawiająca różne sytuacje korzystania z wody, sylwety umywalek do inscenizacji, nagranie piosenki „Wielkie pranie”.

 

Przebieg zajęć:

1.     Rozwiązanie rebusu obrazkowego, którego hasłem jest „Woda”.

 

2.     Rozmowa na temat przydatności i zastosowania wody w życiu codziennym:

-         do czego służy woda w waszym domu, w szkole, w naszej wsi (wykorzystać rysunek nr 2 ze scenariusza 25 „Którędy po Ziemi”),

-         co się dzieje z wodą, którą wypuszczamy do ziemi?

 

3.     Inscenizacja wiersza „Dwie umywalki” za pomocą sylwet.

 

Witaj sąsiadko miła!

Dużo dziś dzieci umyła?

-         Oj, umyłam ich niemało

Chyba z tuzin się chlapało.

Wymydliły całe mydło,

zamoczyły cały ręcznik.

Co dzień się tak musze męczyć,

aż mi życie zbrzydło.

-A czy dobrze się umyły?

 

-Oj niedobrze, niestarannie

       choć pryskałam z całej siły,

        aż mi wody brakło w kranie.

Na niejednej brudnej twarzy,

  mycia nikt nie zauważył.

 

4.     Wypowiadanie się na temat inscenizacji:

-         o czym była inscenizacja,

-         dostrzeganie nieprawidłowości,

-         jak korzystamy z wody w czasie mycia rąk?

 

5.     Zabawa zręcznościowa „Przenoszenie wody”.

Dzielimy dzieci na dwa zespoły. Wyznaczamy trasę i metę. Wręczamy dla pierwszego dziecka z rzędu kubek z wodą. Zwycięża grupa, której uda się dokładniej wykonać zadanie i nie rozlać wody.

 

6.     Szkodliwość wylewania wody zawierające środki piorące do rzeki i zbiorników wodnych.

-         oglądanie ilustracji „Woda w życiu codziennym” – dostrzeganie różnych zastosowań wody oraz nieprawidłowości związanych z zanieczyszczeniem i nie oszczędzaniem wody.

-         odwołanie się do doświadczenia z rzeżuchą – co stało się z rzeżuchą podlewaną wodą z mydłem, jak postępować, aby nie zatruwać środowiska.

 

7.     Wspólne wyjście do łazienki – dokładne mycie rąk, a jednocześnie oszczędne korzystanie z wody przez zakręcanie kranu.

 

Podczas realizacji tematyki: zdrowie naszym skarbem, wyjaśniłam dzieciom, że brudna woda może roznosić bakterie chorobowe, które powodują: biegunkę, alergię, zapalenie wątroby lub paraliż dziecięcy. Wirusy różnych chorób mogą przenosić się przez kąpiel w zakażonej wodzie albo spożycie zainfekowanej wody.

Zaproponowałam malowanie bakterii z wyobraźni:

a)     pastą do zębów na szkle,

b)    pędzlem z farbą na ligninie,

c)    wykonanie kompozycji przestrzennych z miękkiego papieru, gazety (ugniatanie).

Po wykonaniu prac, dzieci mogły je porównać z bakteriami na planszy oraz obejrzeć pod mikroskopem paznokieć, włos. W podsumowaniu zajęcia wyciągnęliśmy wspólnie wniosek, że bakterie są wszędzie; choć ich nie widzimy, musimy o nich pamiętać.

 

         Z okazji „Święta Ziemi” postanowiłam zorganizować dla dzieci „Bal ekologiczny”. Pomysł i przebieg zaczerpnęłam z artykułu Cz. Milewskiej z Wychowanie w Przedszkolu 1996r. nr 2. Do współpracy zaprosiłam nauczycielki z równoległych grup oraz rodziców którzy za główne zadanie mieli przygotować swym pociechom stroje ekologiczne wykonane z różnych odpadów: worków foliowych, gazet, puszek, kapsli itp. Zadaniem nauczycielek było przygotowanie gier, konkursów oraz dobrej muzyki.

Nadszedł wreszcie dzień wielkiej zabawy. Od samego rana dzieci znosiły swoje wspaniałe, ciekawe i niepowtarzalne stroje. Przez ogród przedszkolny przemaszerowały wszystkie grupy. Zaskoczeniem dla dzieci było to, że panie miały też przebranie. Wywołało to wiele śmiechu i radości. Po wejściu na salę balową, powitała nas pani dyrektor. W krótkiej rozmowie z dziećmi dowiedziała się z jakiej okazji jest ten bal. Była szczęśliwa, że nasze przedszkolaki pamiętają o tym, jakie zagrożenie ze strony człowieka grozi Ziemi. Podziękowała wszystkim dzieciom za wspaniałe i pomysłowe stroje. Muzyka dała znak do rozpoczęcia zabawy. A oto program naszego ekologicznego balu:

1.     Parada grup w strojach ekologicznych.

2.     Powitanie w sali balowej.

3.     Zabawa przy muzyce.

4.     Gry, zabawy i konkursy.

5.     Rozdanie upominków.

6.     Wybranie ekip porządkowych.

W przerwach między tańcami każda z pań ogłaszała jakiś konkurs. Wiele radości było kiedy panie w wykonanych przez siebie butach z gazet (bez użycia kleju, spinaczy czy zszywek) tańczyły na środku sali. Wygrać miała ta osoba, która najdłużej zachowała swoje „buty”. Okrzykom radości nie było końca tym bardziej, iż każda grupa dzieci dopingowała swojej pani. Pozostałe konkursy, jak:

-         wyścig na gazetowych nartach,

-         taniec wśród plastykowych butelek,

-         wyścigi rzędów (z podawaniem puszek)

odbywały się w radosnym nastroju.

W trakcie zabawy odbył się również zespołowy konkurs plastyczny, w którym brały udział wszystkie dzieci.

Na placu zabaw zostały rozwieszone ogromne arkusze papieru, a każda grupa miała za zadanie namalować „Piękny podwodny świat”. Tego dnia nie było przegranych. Wszyscy zostali nagrodzeni niespodzianką przygotowaną dzień wcześniej. Niespodzianką ta były orzech włoskie, które w zręcznych rękach dzieci zamieniły się w ptaszki, rybki itp.

Czas płyną szybko. Sala balowa przypominała zaśmiecone podwórko. Do pracy została powołana ekipa porządkowa, ubrana w specjalne fartuch z koszami. Wszystko co zostało porzucone na sali segregowano w odpowiednie kosze.

Dzieci w ten sposób uświadomiły, w jakim żyjemy otoczeniu, a dowodem na to był wygląd sali po zakończonej zabawie i sprzątanie jej, jako nasza troska o Ziemię.

Mam nadzieje, że taka nauka ekologii będzie długo w ich pamięci i będą wiedziały, że jeśli chcemy dalej żyć na naszej planecie Ziemi, to musimy ją chronić.

 

 

4. Ukazanie dzieciom niewystarczających zasobów wody na kuli ziemskiej a także w Polsce.

 

 

         O tym, że na kuli ziemskiej są niewystarczające zasoby wody dowiedziały się dzieci podczas mego opowiadania i oglądania map, globusów, albumów i zdjęć z różnych czasopism.

Opowiedziałam im, że ¾ powierzchni Ziemi stanowią wody (dzieci widziały to na globusach). Jednak większość tych wód stanowią morza i oceany. Woda w nich znajdująca się jest słona i jest wykorzystywana przez człowieka jedynie jako środek transportu i miejsce czynnego wypoczynku, w rolnictwie i przemyśle jest nieużyteczna. Człowiek użytkuje wody słodkie (rzek, jezior), które stanowią mały ułamek ilości wody na Ziemi. Znaczna część jest uwięziona w lodowcach. Ta niewielka ilość, którą mamy, zaspakaja wszystkie nasze potrzeby. Jest tak bezcenna, że nie da się niczym innym zstąpić, bo czym można ugasić pragnienie?

Zapotrzebowanie na wodę jest ogromne. Zużycie jej na osobę wynosi przeciętnie 410 litrów na dobę. W krajach wysoko rozwiniętych – bogatych, dochodzi do 900 litrów na dobę. Rolnictwo i leśnictwo pochłania również wielkie ilości wody. Aby uzyskać 1 kg. ziarna, trzeba 500 litrów wody, powstanie 1 t. drewna wymaga 350 t. wody.

Wszystko co opowiadałam było obrazowane albumami, atlasami, globusami i mapami.

         Doskonałym utrwaleniem mego opowiadania były fragmenty filmów przyrodniczych z różnych obszarów klimatycznych oraz filmu „W pustyni i w puszczy”. Dzieci mogły zobaczyć obiektywną rzeczywistość, a jednocześnie odczuły wiele przeżyć patrząc na piękno przyrody.

Dowiedziały się, że da się żyć bez wody, ale woda jest również jednym z żywiołów, który zagraża człowiekowi. Widziały jak nadmierne opady deszczu podnoszą poziom wód i jak powstają powodzie.

Po obejrzeniu i omówieniu filmu przeczytałam dzieciom ciekawostki z „Materiałów pomocniczych dla nauczycieli przedszkoli i szkół podstawowych. Woda”.

-         W wyniku przerwania tamy na rzece Manchu w Indiach, w 1979 roku, zginęło 5000 ludzi.

-         Wielbłądy mogą rzyć bez wody przez 3 tygodnie i potrafią wypić do 130 litrów wody naraz.

-         Gerba (szczur pustynny) nigdy nie pije wody, pobiera ją ze zjadanych roślin.

-         W krajach trzeciego świata tylko jedna osoba na pięć ma dostęp do świeżej wody pitnej.

-         Ponad 22 mil. dzieci umiera każdego roku od chorób przenoszonych przez wodę lub z braku wody.

-         W Indiach 93% dostarczanej wody jest zużywanej do nawadniania, w Anglii tylko 1%.

-         Niektóre morza śródlądowe są słone, że rośliny i zwierzęta nie potrafią w nich żyć.

-         Objętość jednej z największych gór lodowych, wynosi 22 mil. m3 , co stanowi 22 szklanek słodkiej wody dla każdego człowieka na Ziemi.

-         „W Polsce są już dziś obszary, gdzie brakuje wody pitnej; są to min. Nizina Śląska i Wielkopolska, Mazowsze, północno-zachodnie Podlasie, dorzecze Wieprza, środkowego Bugu, Górnośląski Okręg Przemysłowy, Sudety Środkowe wokół Kotliny Jeleniogórskiej, rejon Łodzi, Białegostoku i Biłgoraja”.[2]  – na mapie w tych miejscach postawiliśmy wykrzykniki.

-         „Są miasta, np. Kraków i Warszawa, gdzie woda z kranu jest bardzo zła. Chlorowanie sprawia, że jest zdatna do spożycia, ale o jej walorach smakowych lepiej nie wspominać”.[3]

 

Uważam, że ciekawym pomysłem była improwizacja muzyczno-ruchowa na temat „Życie w wodzie czystej i brudnej”.

Na wstępie zapytałam dzieci o to czy na instrumentach perkusyjnych dało by się wygrać życie w wodzie czystej i brudnej?

Dzieci miały pomysł, że wesołe, dość szybkie uderzanie w dzwonki i trójkąt może improwizować życie w odzie czystej, zaś bębenek i kołatka uderzane wolno – życie w wodzie brudnej.

Wybrałam dzieci do grania na instrumentach, improwizacja wypadła wspaniale kiedy do muzyki dołączyły tańczące dzieci improwizujące zwierzęta wodne. Odpowiednie instrumenty i grany rytm informowały czy woda jest czysta, czy brudna, a dzieci poruszały się wyobrażając reakcję zwierząt.

Zabawa ta pozwoliła dzieciom zrozumieć zasady nie zanieczyszczania zbiorników wodnych.

         Temat tego rozdziału był realizowany również przy okazji realizacji tematów o znaczeniu powierzchniowych wód śródlądowych.



[1] E. J. Frątczakowie – „Edukacja ekologiczna”, OWUVEX Pabianice 1994r, s. 40.

[2] R. Opoka-Wójtowicz – „Poradnik ekologiczny”, Zakład Ekologii Człowieka KUL, Lublin 1993, s. 34.

[3] R. Opoka-Wójtowicz – „Poradnik ekologiczny”, Zakład Ekologii Człowieka KUL, Lublin 1993. s.35.